CHLEB ŻYTNI Z CZARNUSZKĄ NA ZAKWASIE

Mój zakwas żytni dalej ma się dobrze, więc chleby na nim wiodą prym w mojej kuchni. Ostatnio piekłam chlebek wieloziarnisty, a wczoraj upiekłam chlebek z czarnuszką, inspirując się przepisem z bloga  Smacznej Pyzy.Bardzo lubię wydobywający się aromat czarnuszki- daje ona bardzo ciekawy posmak w  chlebie.Chlebek jest zdrowy, bo żytni i do tego z ziarnami  słonecznika,czarnuszki i siemienia lnianego.Do niego masełko własnej roboty i rzec by się chciało ogórek małosolny w lecie lub papryka pieczona z czosnkiem. Chlebek jest bardzo smaczny, ale ciasto jest  dość mocno klejące.

SKŁADNIKI na 2 foremki- keksówki:

---200 gram zakwasu żytniego
---200 gram mąki żytniej pełnoziarnistej - typ 2000
---550 gram mąki żytniej typ 580 (dałam 720)
---20 gram soli morskiej (dałam 15)
---50 gram słonecznika
---30 gram czarnuszki
---30 gram siemienia lnianego
---520 gram letniej wody
---olej do wysmarowania foremek
---otręby lub mąka pełnoziarnista do wysypania foremek

1)Wszystkie suche produkty wymieszać w misce łyżką. Dodać zakwas i wodę i wyrobić ciasto. Jest dość mocno klejące. Można wyrabiać w misie miksera hakiem, lub spiralnymi końcówkami miksera, lub mocną łyżką. Dość ciężko się wyrabia.
2)Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i włożyć do woreczka foliowego. Pozostawić na noc (ok.12 godzin).
3)Wyrośnięte ciasto odgazować. Lepiej jest przemieszać kilka razy dwoma łyżkami. Podzielić na połowę.
4)Dwie keksówki wysmarować olejem, obsypać otrębami lub mąką pełnoziarnistą i włożyć do nich ciasto. Wyrównać powierzchnię omączonymi rękoma. Pozostawić do podwojenia objętości wkładając keksówki do woreczka foliowego. U mnie wyrastało 2 godziny w temperaturze pokojowej.
5)Do zimnego piekarnika wstawić miseczkę z wodą i nagrzać do 200 stopni C. Wstawić chlebki i piec 20 minut bez termoobiegu na pierwszej półce od dołu piekarnika. Po tym czasie miseczkę wyjąć i piec jeszcze ok. 25 minut.
6)Chleby po upieczeniu wyjąć z foremek na kratkę i pozostawić do ostudzenia.
7)Miałam keksówki o długości  36 cm, ale powinny być krótsze o ok. 10 cm, żeby chlebek był wyższy. Mimo wszystko był pyszny- polecam.

CHLEB CZYTELNIKÓW :

Ewa z Kalifornii