Te szablony są również opracowane przeze mnie, co niestety wymagało troszkę nakładu pracy, żeby to wszystko jakoś grało. Szablony wstawiam wcześniej , żeby ewentualnie można było je sobie przygotować przed pieczeniem i zaprojektować szopkę wg własnego pomysłu lub skorzystać z mojego.
Wszelkie dodatkowe dekoracje, jak choinki, księżyce, aniołki, trzech króli itp. wykroiłam używając foremek blaszanych do ciasteczek bożonarodzeniowych. Rodzinę świętą , oprócz Jezuska narysowałam sama z kartki świątecznej. Ważna jest wielkość rodziny, żeby nam się zmieściła w szopce.
Warto upiec troszkę więcej gwiazdeczek, które będą podstawami do choinek, baranków i trzech króli. Całość będzie opisana dokładnie w przepisie na szopkę.
======================================================================
1)"Tu wchodzi podłoga"- możemy zrezygnować z tego. Wtedy nie wycinamy tego otworu, a podłoga będzie przylegała do podłoża i będzie między ścianami bocznymi. Należy ją skrócić z 20 cm na 15 cm- patrz poniżej pkt 2 .
=======================================================================
2)Podłogę wykrawamy jeden raz. Ewentualnie skracamy ją o 5 cm - j.w.
=======================================================================
3)Zamiast klamer spinających ściany boczne, można wykroić 1 raz tył szopki .
4) Dach składa się z dwóch części. Góra się różni- proszę na to zwrócić uwagę- fotografia nr 4 - mała. Proszę również zwrócić uwagę, że wysokość jednej ściany bocznej wynosi 12 cm, drugiej 13 cm. Różnica wynika z małych prostokątów, które będą wchodziły jeden w drugi- na przemian.
=======================================================================
=======================================================================
Cudne, cudne, cudne!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękne...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Czereśnio i dziękuję bardzo.
UsuńDanusiu, u Ciebie zrobiło się bardzo świątecznie! A u nas właśnie prószy pierwszy w tym roku śnieżek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie!
Jak ja Wam zazdroszczę, uwielbiam jak jest biało , wszystkie brudy i szarości przykryte białym puchem. Żeby tak na Boże Narodzenie był śnieżek, chociaż u Was tam na Podkarpaciu chyba bardziej jest to prawdopodobne. Dziękuję Aniu.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
O Boże , Danusiu, tyle pracy ile satysfakcji !!!, po prostu brak słów podziwu...
OdpowiedzUsuńBo ja po najmniejszej linii oporu idę, kupiłam w Tescoma gotowy szablon i wg niego "upiekę" szopkę.
W rysunku, bez udawanej skromności , jestem dobra,
ale takie rzeczy ręcznie robiłam w czasach PRL-u ,
gdy sklepy świeciły pustką. A swoim wyczynem zawstydziłaś mnie, mimo to, na pewno
nie zrobię wg Twojego szablonu, ale ze stuprocentową pewnością upiekę wg Twojego przepisu na ciasto, czekam na wpis. Pozdrawiam Cię Pracusiu.
Powiem tak- jestem zadowolona, że mam to już za sobą. Trochę pracy kosztowało, ale wiem, że wnusio będzie się cieszył. Też sobie kupiłam ten szablon Tescomy, ale wydawał mi się taki trochę ubogi i pomyślałam, że taka szopka na moim Bruno nie zrobi większego wrażenia. Wiesz jakie teraz są dzieci. Zapowiem mu jak przyjedzie na święta, że w przyszłym roku jak mi się nie uda przechować to szopka będzie z Tescomy- ha, ha.
UsuńDziekuję Bożenko i pozdrawiam wieczornie.