czwartek, 15 maja 2014

ROGALIKI NA BAZIE ZIEMNIAKÓW Z POWIDŁAMI



Na zapusty wstawiłam na bloga pączki z ziemniakami. W jednym z komentarzy Pani mnie pytała czy można je piec w piekarniku. Pączków z takiego ciasta nigdy nie piekłam, ale zakiełkowało mi , że może by tak spróbować. Nosiłam się z tym zamiarem, aż donosiłam. Zmieniłam trochę przepis rezygnując z drożdży na rzecz proszku do pieczenia , zmieniłam proporcje i upiekłam kruche rogaliki.



SKŁADNIKI na 48 lub mniejszych 64 :


- 2 szklanki mąki tortowej + do podsypywania
- 30 dkg ugotowanych ziemniaków w lekko osolonej wodzie ( mogą być pozostałe z obiadu)
- 10 dkg masła
- 2 jajka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżka cukru pudru
- 2 płaskie łyżeczki cukru waniliowego
- słoik gęstej marmolady lub gęstych powideł śliwkowych
- cukier puder do posypania




1) Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę – ostudzić. Do chłodnych dodać miękkie masło i ręką troszkę razem połączyć.
2) Do mąki dodać proszek do pieczenia- wymieszać. Jaja rozmącić z cukrami. Wszystko razem połączyć, zamieszać łyżką i zagnieść ciasto podsypując lekko mąką.
3) Ciasto podzielić na 4 równe części i każdą z nich rozwałkować, podsypując mąką na placek o grubości  ok. 3- 4 mm.
4) Marmoladę lub gęste powidła rozgnieść ( przemieszać) widelcem i posmarować każdy z placków. Po posmarowaniu kroimy na 12 lub 16 kawałków i zwijamy rogaliki.
5) Układamy na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia w 4- 5 cm odległościach. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i pieczemy ok. 20- 25 minut na złoty kolor. Rogalików niczym nie smarujemy przed pieczeniem. Ciepłe posypujemy cukrem pudrem.

ROGALIKI CZYTELNIKÓW :

Stasia C.                                       Renia                                         Renia K.



11 komentarzy:

  1. Rogaliki super.Bardzo łatwe w wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stasiu, dziękuję bardzo za pieczenie, szkoda, że nie masz zdjęcia.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. ...Danusiu, jak zwykle to co przygotowałaś, wygląda pięknie i bardzo smakowicie. Przepis już zapisałam sobie w moim tajemnym zeszycie :) Dzisiaj robię drożdżowe rogaliki na maślance, ale w sobotę zrobię te z ziemniaczkami :) Pozdrawiam serdecznie. Jolka z białym pieskiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Jolu. U mnie już po rogalikach, a tu weekend za pasem. Trzeba znowu coś upiec, ale co?- tego jeszcze nie wiem. Pomysł i smak na coś przyjdzie sam. Bardzo Ci dziękuję.
      Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pieska.

      Usuń
  3. witam Danusiu,upiekłam rogaliki, miałam swoje powidła tylko nie były tak gęste więc dodałam rodzynek by razem je zblenderować. Mój ręczny blender nie za bardzo sobie z tym poradził i dodałam do masy powidłowo rodzynkowej łyzkę mąki ziemniaczanej. Reszta już poszła gładko - ciasto fajnie się poddawało zrobiłam wszystko już dalej jak było w przepisie tylko ja zawsze w moim piecu muszę dawać niższą temp. Danusiu mojej rodzinie smakowało dziękuję za przepis i pozdrawiam w ten pochmurny, niedzielny ranek - przynajmniej u nas na śląsku juz nie pada Renia z ŁG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja czasami też tak robię, że jak mam za rzadkie powidła to zagęszczam rodzynkami, tylko wcześniej je namaczam, wtedy blender sobie radzi. Bardzo Ci dziekuję.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Witam Danusiu człowiek uczy się całe życie będę już pamiętała o tym namaczaniu. Dziękuję za wskazówkę. Danusiu powinno się mieć do Ciebie taki "tajemny kulinarny telefon" by dzwonić w razie potrzeby ha ha. Pozdrawiam u nas na Śląsku wreszcie słońce:) Renia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Reniu. No właśnie, to nie jest zły pomysł. Mam takie stare telefony i mogłabym uruchomić taki numer, tylko obawiam się, że wtedy nie byłoby komentarzy- ha, ha, ha.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  5. Pyszne rogaliki. Można wykorzystać ziemniaczki, które zostają z obiadu i zrobić te rogaliki. Ciasto szybko się robi, od razu można zawijać rogaliki. Moim córkom ładnie idzie formowanie rogalików. Zniknęły z talerza w ciągu dnia.
    Pozdrawiam
    Joanna 2

    OdpowiedzUsuń