Przeglądałam kiedyś czasopismo "Ciasta Czytelników" i natknęłam się na ciekawy przepis i nie omieszkałam go sprawdzić . Ciasto jest żółciutkie i pulchne z wierzchu i lekko chrupiący spód i bardzo smaczne- powiedziałabym wykwintne. Od tej pory weszło na stałe do mojej kuchni. W przepisie było obsypanie ciasta cukrem pudrem, ale ja robię polewę z czekolady toffi i wychodzi pysznie..
SKŁADNIKI:
---110 gram cukru
---425 gram mąki tortowej
---180 gram maki krupczatki
---2 łyżki cukru waniliowego
---4 żółtka ze średnich jaj
---250 ml mleka
---50 gram drożdży
---110 ml oleju rzepakowego lub slonecznikowego
---1/4 łyżeczki kurkumy
Masa serowa:
---50 dkg twarogu półtłustego
---55 ml oleju
---2 jajka
---110 gram cukru ( daję 80,bo ja wolę mniej słodkie)
---80 ml mleka
---30 gram cukru waniliowego
---100 gram rodzynek
---1 budyń waniliowy
Polewa na wierzch ciasta:
---1 czekolada mleczna toffi
---3 łyżki mleka
---1 kopiasta łyżeczka masy krówkowej
---1 kopiasta łyżeczka masła
Z 2 łyżek mleka, 2 łyżek cukru i drożdży zrobić rozczyn - tzn. wymieszać i przykryć pozostawiając do wyrośnięcia.
W tym czasie oba cukry dodać do żółtek, utrzeć dodając pozostałe mleko , olej i kurkumę. Wlać do tego rozczyn. Obie mąki wymieszać z i wsypać do powyższej masy. Ciasto dobrze wyrobić ok.5 minut , przykryć i pozostawić do wyrośnięcia. Ciasto się lepi do rąk więc podsypać troszkę mąką i po chwili w czasie wyrabiania nie będzie się kleiło.
Zmielony ser zmiksować ze wszystkimi składnikami podanymi na masę serową i dodać rodzynki lub posypać po wierzchu. Ciasto podzielić na 2 równe części. Rozwałkować jedną na wielkość blachy wyłożonej papierem do pieczenia.
Wyłożyć masę serową i przykryć drugą połową ciasta. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Piec ok. 40-45 minut w temperaturze 170-180 stopni C.
Po upieczeniu jeszcze gorące odwrócić ciasto na drugą stronę na paterę. Można posypać cukrem pudrem, ale ja polałam polewą i posypalam troszkę cukrem pudrem.
Do rondelka wlać mleko, dodać połamaną czekoladę , masę krówkową i masło i rozgrzać na jednolitą masę i polać trochę przestudzone ciasto.
mmm...sama rozkosz!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo-do kawki,a jeszcze lepiej dobrej herbaty:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! U mnie ser daje się na górę i posypuje kruszonką.
OdpowiedzUsuńTeż świetny sposób-pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobie to ciasto,u mnie zawsze na weekend musi byc obowiazkowo jakis placek swojej roboty...Dwa weekendy z rzedu była Pani tarta cytrynowa i zanosi sie na jeszcze:)))
OdpowiedzUsuńTarta cytrynowa jest znacznie mniejsza,a to ciasto starcza na dłużej-u mnie też zawsze było ciasto na weekend ,ale od czasu kiedy prowadzę bloga jest częściej-dziękuję:)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba przepis i ciacho pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo:)
OdpowiedzUsuńtakie drożdżowe z serem to dla mnie pyszna nowość :)
OdpowiedzUsuńTrzeba skusić się i upiec-dziekuję:)
Usuńświetne ciasto! koniecznie do wypróbowania:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję:)
Usuńzrobie na niedziele to pyszne ciasto
OdpowiedzUsuńProszę dać znać czy smakowało-dziekuję:)
UsuńWitam.. Basik.. Jak smakuje tak jak wygląda to na pewno super.
OdpowiedzUsuńMam ochotę zrobić to ciacho. Proszę o podanie m/w wymiaru blaszek.)Pozdrawiam.))
Witam.Ciasto piekę na standardowej blaszce do placka-dziekuję i pozdrawiam:)
UsuńBardzo ciekawe ciasto, super połączenie, już zapisałam do realizacji:)
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie odczucia jak pierwszy raz zobaczyłam ten przepis i nie załuję,że go wprowadziłam do mojej kuchni-pozdrawiam i dziękuję:)
OdpowiedzUsuńRobię właśnie to ciasto. Nie wiem tylko czy nie klapnie po upieczeniu. Czasami mi się to zdarza. Mam nadzieję ,że wszystko się uda. Jak upiekę i się uda, napiszę. No i jak się nie uda też oczywiście napiszę !
OdpowiedzUsuńPani Danusiu, ciasto wyszło mi piękne, ale trochę się przypaliło od spodu. Może te czterdzieści minut to za długo w moim piekarniku ? No ale nieważne,pięknie wygląda i już nie mogą się wszyscy doczekać żeby się do niego dobrać. W każdym bądż razie na pewno będę go często piekła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Może trzeba było piec na drugiej półce od dołu?Każdy piekarnik piecze inaczej,myślę,że następnym razem bedzie ok.Ale miło mi ,że ciasto ogólnie wyszło.Myślę,że będzie smakowało.Jeżeli mogę coś doradzić,to proszę na noc wsunąć paterę z ciastem w reklamówkę-jest bardzo długo wilgotne,oczywiście jeżeli nie zostanie zjedzone.Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziś również upiekłam to ciasto,bo od kiedy wstawiła Pani przepis na blog, stale za mną chodziło. Naprawdę wyszło fantastycznie, moje znowu od spodu wyszło trochę blade, może to wina papieru, a może za krótko trzymałam choć góra upiekła się ładnie. Na pewno jeszcze je powtórzę bo smak jest niepowtarzalny. Pani Danusiu bardzo dziękuję za fantastycznego bloga do którego zaglądam codziennie szukając nowych inspiracji. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam.U mnie dół też jest blady,ale ciasto jest upieczone.My je takie bardzo lubimy bo długo jest świeże.Widać,że co piekarnik to inaczej.Bardzo dziekuję za tak miłe słowa-to budujące i mobilizujace do dalszego dzielenia się przepisami-serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiałam nosa, że wczoraj upiekłam to ciasto. Dziś mieliśmy gości wszyscy byli zachwyceni nowym ciastem i jego niepowtarzalnym smakiem. Blaszka rozeszła się błyskawicznie. Na pewno będę je piekła częściej. Gorąco polecam niezdecydowanym. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa w takim przypadku ,tak po cichu chowam kawałek dla siebie.Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJeśli o olej chodzi to ja wolę zawsze rzepakowy - ma lepszy skład tłuszczowy od słonecznikowego i jest bardziej neutralny w smaku :) A samo ciacho - bomba! :)
OdpowiedzUsuńWitam.Podałam 2 rodzaje,bo w danym momencie może się zdarzyć,że nie dysponujemy rzepakowym,więc w tej sytuacji może być słonecznikowy.Tak w ogóle to już tyle się naczytałam o olejach i używam w większości potraw olej rzepakowy tak jak Pani-pozdrawiam ciepło,bo jak na razie maj zimny:)
UsuńPani Danusiu czy można mąkę krupczatke zastąpić mąką tortową, nie mam jej w domu a chciałabym zarobić sobie ciasto, nie wiem tylko czy jak zrobie z samej mąki tortowej to wpłynie to na smak i jakość ciasta, z góry dziękuje za podpowiedż, pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńPani Betako nie piekłam bez krupczatki,ale ciasta drożdżowe na mące tortowej pieką się równie dobrze.Tylko nie potrafię Pani powiedzieć czy się zmieni ilość płynu,bo mąka tortowa inaczej go chłonie.Myśę jednak,że będzie dobrze.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Czy ciadto może być bez sera a z owocami np. jagodami ...
OdpowiedzUsuńTego ciasta nie piekłam z owocami , ale na blogu jest bardzo dobry przepis na takie drożdżowe - pozdrawiam :)
UsuńWitaj Danusiu upiekłam ciasto z twojego przepisu dla gości było bardzo smaczne wszystkim bardzo smakowało cała blaszka poszła na raz na pewno upiekę je jeszcze nie raz pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję, że mi przypomniałaś, że w ogóle mam ten przepis na blogu. Zupełnie o nim zapomniałam, tez upiekę na sobotę. Bardzo Ci dziękuję - pozdrawiam serdecznie :)
Usuń