Latoś obrodziły owoce, ja to mówią w gwarze poznańskiej. Mnogość różności owocowej, że nie wiadomo co upiec i z czym , tyle pomysłów się ciśnie do głowy. Co prawda jest bardzo gorąco i praca z piekarnikiem do najprzyjemniejszych nie należy, ale jak się zrobi przeciąg to nie jest tak źle. Proste , bardzo kruche ciasto i duuużo owoców. W ogrodzie przy temperaturze 36 stopni , no rewelacja...ha, ha. Co prawda bardzo zimne mleko do ciasta trochę obniżyło temperaturę ciała, ale nie da się dłużej przebywać na łonie przyrody. Zapraszam.
CIASTO na tortownicę o śr. 26 cm :
- 3 szklanki mąki krupczatki
- 1 lekko kopiasta łyżeczka proszku do pieczenia
- 200 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 3 żółtka ze średnich jaj
- 1 lekko kopiasta łyżka gęstej kwaśnej śmietany 18 %
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 kopiaste łyżki kaszki manny
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia. Dodać pokrojone masło. Cukier, cukier waniliowy, żółtka, śmietanę i sok z cytryny zmiksować w blenderze na gładką masę. Wszystko razem połączyć i zagnieść ciasto.
- Uformować podłużny gruby wałek i odciąć 1/3 ciasta. Odpiąć rant tortownicy i dno wyłożyć papierem do pieczenia. Zapiąć rant razem z papierem tworząc tzw. drugie dno. Wylepić boki i spód ciastem, wygładzić łyżeczką. Ciasto nakłuć widelcem, pozostałe ciasto umieścić w woreczku foliowym i wszystko włożyć do lodówki na 30 - 40 minut.
- Po schłodzeniu ciasta w blaszce wstawić je do nagrzanego do 200 stopni piekarnika , na drugą półkę od dołu i piec bez termoobiegu ok. 15 minut. Ciasto wyjąć i posypać spód kaszką manną. Temperaturę piekarnika zmniejszyć do 180 stopni C i przełożyć kratkę na pierwszą półkę od dołu.
NADZIENIE :
- 500 g jabłek ( u mnie papierówki )
- 500 g śliwek
- 400 g borówki amerykańskiej
- 100 g malin
- sok z 1 cytryny jeżeli mała lub z połowy jeżeli duża
- 1/2 szklanki cukru
- 3 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
- Wszystkie owoce umyć i dobrze odsączyć. Śliwki pokroić w ósemki, obrane jabłka zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Wszystkie owoce oprócz malin wymieszać razem z sokiem cytrynowym. Dodać mąkę ziemniaczaną, cukier i ponownie dokładnie wymieszać. Wyłożyć na podpieczone ciasto i wyrównać. Na wierzch ułożyć maliny. Odłożoną 1/3 ciasta rozkruszyć i równomiernie posypać owoce.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika na pierwszą półkę od dołu i piec bez termoobiegu w 180 stopniach C ok. 40 minut. Upieczone ciasto winno być całkowicie ostudzone dopiero odpiąć delikatnie obręcz i przełożyć na paterę.Przy odpinaniu obręczy można sobie pomóc szpatułką prowadząc ją przy samej obręczy. Ciasta nie przechowywać w lodówce a raczej w chłodniejszym miejscu.
Aż ślinka cieknie... pysznie się prezentuje. Ala
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis
OdpowiedzUsuńDanusiu, oh jak pięknie wyglada to ciasto. U nas nie tylko upały ale i prawdziwa sauna na dworze.... napewno będę to ciasto piekła. Pozdrawiam serdecznie Ania Pruchnik
OdpowiedzUsuńAleż "pakowne"! Miłośnicy owocowych ciast muszą być usatysfakcjonowani!
OdpowiedzUsuńAle bogactwo owoców ! Ze smakowite to nie muszę pisać. Same zdjęcia mówią dużo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto ,piękny ogród , piękne zdjęcia!!! Pozdrowienia Danusiu od Joli
OdpowiedzUsuńDanusiu,wracaj już. Smutno i pusto bez Twoich słów.
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie taką ostoją bezpieczeństwa, Ty i Twój świat. Bardzo brakuje mi Ciebie, Twoich obiadów i deserów, kotów, zdjęć uroczej porcelany i obrusów i ogrodu i wieści o Twojej Mamie. Bądź już, bądź...
Alicja
Witajcie Kochane Panie. Miło mi , że są komentarze , ale odpowiem ogólnie wszystkim. Bardzo, bardzo dziękuję, że znalazłyście czas żeby coś napisać. Alu już wróciłam . Jakże to miłe co piszesz, ale i mnie za Wami już tęskno było. Kilka dobrych lat bycia z Wami swoje robi. Pozdrawiam Was bardzo ciepło :)
UsuńBardzo pyszne ciasto piekę już drugi raz dla moich wnuków tym razem dodam borów kę mrożone pozdrawiam jesienne ☺
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Nie było mnie jakiś czas, bo mam problem z kręgosłupem i nie mogę długo siedzieć. Bardzo Ci dziękuję i serdecznie pozdrawiam. Danuta :)
Usuń